sobota, 18 stycznia 2014

Destroy me , because I'm nothing

                                                                      MUSIC
Zjadłam śniadanie, spakowałam torebke i wyszłam przed dom w
celu udania sie do samochodu. Zapaliłam jeszcze palierosa aby mieć pewność,że sie spóźnie lecz nie dane mi było niczego zrobić w spokoju, gdyż ...w moją stronę zaczął biec Mike. Szybko zgasiłam papierosa i wsiadłąm do auta  zapalając go. Z piskiem opon ruszyłam w drogę. Zanim przedostał sie przez tłum fanek ja już dawno byłam na skrzyżowaniu na końcu uliczki. Oczywiście jak zawsze od kiedy tylko chodze do szkoły jestem spóźniona.
Weszłam do klasy nic sobie nie robiąc iż sie spóźniłam, usiadłam  w ławce na końcu klasy.
- O witam panienkę Amelię - powiedziała dośćironicznie nauczycielka z matmy. - Jakiż to dzisiaj jest powód twojego spóźnienia- jak zawsze miałam coś na poczekaniu przygotowane
- A widzi pani bo za nic nie mogłam sie wygramolić z łóżka. Poza tym śniła mi się pani - no dawaj złap przynęte
- Tak , a niby co ja robiłam w tym twoim śnie - prawie całą klasa powstrzymywała sie od śmiechu
- Tak dokładnie to nie moge powiedzieć ,gdyż nie ładnie jest przeklinać, ale wiem jedno boję sie od dzisiaj chodzić sama po domu gdy jest ciemno- i w tym momencie nieźle się zagotowała a Nicolle nie wytrzymała i wybuchła śmiechem a je razem z nią w końcu po paru sekundach śmialiśmy się całą klasą, a ta głupia baba dalej stała jak wryta w ziemię.
- AMELIA , NICOLLE DO DYREKTORA!!!! - wrzasneła a my sie umilkliśmy
- ej przepraszam bardzo ale co ja niby zrobiłam co ?! weź znów nie mam zamiaru iść przez nią do niego
- A MNIE TO NIE OBCHODZI OBYDWIE MACIE JUŻ IŚĆ!
- dobra dobra , chodź idziemy na co masz ochote mam here i marychę - powiedziałm dość gośno przez co znów sie klasa zaczęła smiać a my wyszlyśmy przed szkołę.
- No więc tak oficjalnie jestem Nicolle ale możesz mówić Nikky jak reszta - podała mi ręke
- Spox jestem Amelia dla niektórych Ame
- No więc co robimy bo nie opłąca mi się wracać do domu.?
- To może pojedziemy do galerii ? hm.. musze kupić jakies nowe ciuchy
- Może być  tak niczego lepzego nie mam do roboty
- okej ja stawiam obiad
- od razu mi chumor dziewczyno poprawiasz . No to co w drogę
Wsiadłyśmy do mojego auta i ruszyłysmy do galerii Wschodniej bya najbliżej , a poza tym nie chciałam jakiś super extra ubrań .
Po około dwóch i pół godz. Skierowałyśmy sie do Nando's . Złożyłyśmy zamówienia i oczekiwałyśmy na amciu. W miedzy czasie pogadałyśmy o szkole , osobach, o życiu po prostu o wszystkim.
- Dzieki wielkie - powiedziłą blondynka
- Nie ma za co , wpadniesz może do mnie jutro ? Moich rodziców akurat w domu nie ma. Więc ?
- Dobra . Masz podaj mi swój numer - dziewczyna podała mi swojego  iPhona a ja jej swojego. Wpisałyśmy numery i pożegnałyśmy się. Zaparkowałam samochód obok furtki, wzięłam wszystkie zakupy, było ich dosć sporo, i musiałam położyć kilka toreb na chodniku żeby zamknąć auto. Gdy to zrobiłam i miałam zabrać torby ich tam nie było . Odwróciłam sie szybko do tyłu i zobaczyłam Mark'a z moimi zakupami
- Hej - powiedziałam przyjaźnie i uśmiechneam sie
- Hej, właśnie przechodziłem obok i pomyślałem żeby ci pomóc
- och wielkie dzięki , to trzymaj jeszcze to i to i jeszcze to - obładowałam go jak osobistego tragarza i posząłam otworzyć drzwi od domu. Zaniósł zakupy do salonu , podziękowałąm mu i poszedł do siebie.
Zdjełam buty przekręciłam zamek w drzwiach i wziełam sie za rozpakowywanie toreb. Były to bluzki, spodnie i spudnice ,coś na impreze, a także moje kochane obuwie.
Po skończonym rozpakowywaniu i ukaładniu wszystkiego na swoje miejcse udałam sie do kuchni, w celu zrobienia sobie kanapki, na nic innego nie miałam ochoty. Po zjedzeniu wziełam długą i relaksująca kąpiel w wannie. Włączyłam TV u mnie w pokoju i po paru minutach odpłynełam w objecia Morfeusza.
~~
Kolejny dzień , kolejne nowości. Zadzwonił mój budzik w telefonie. Lewinie przeciągnęłam sie i wstałam wziełam prosty zestaw i włosy związałam w koka i wziełam szybki prysznic.
Zeszłam na dół, na śniadanie zrobiłam sobie płatki zbożowe. Po zjedzeniu spakowałam torebke i biorąc iPhone'a zauważyłąm że mam wiadomość
,, Hej, mogłabyś po mnie przyjechać? Spóźniłam sie na autobus. Nikky xX,,
,,Już jade tylko wyślij mi adres Ame x.x,,
Jadąc dostałam wiadomość i szybko ruszyłąm we wskazane miejsce. Nikky czekała na mnie przed budynkiem jej i rodziców pięknej willi. Po drodze rozmawiałyśmy, i śpiewałyśmy takie rózne wygłupy. W szkole lekcje leciały dość szybko. W końcu nadszedł w-f. Z tego co wiem to Nikky nieżle gra w noge, dobra jest w te klocki ale nie chce sie do tego przyznawać. Okazało się ze mamy łączoną lekcje z chłopakami. Oczywiście wszystkie wypindrzone laseczki były bardzo oburzone tym. Trenerka spytałą siew co bedziemy grać. Nikky wraz ze mną zaproponowała noge. Gwiazdeczki sprzeciwiały się oprucz tam paru dziewczyn, chłopcy uradowani z naszego pomysłu podziękowali. Zajeliśmy pozycje. Ja- atak, Nikky-pomocnik, Ellie- bramka i inne to obrona i skrzydłowe. Po paru minutach kolejna bramka dzięki niesamowitej asyście. Bum wygrywamy 15 - 8 .
Mieliśmy zaczynać drugą ,,serie,, lecz nie było to nam dane..
Dzień dobrzy moi mili uczniowie. Mówi wasz dyrektor. Jeden z waszych kolegów ma do przekazania pewną bardzo ważną wiadomość. Dziękuje. Hej wszystkim nazywam się Mike Nicholson....

~~*~~
Hej żabki
Od razu przepraszam, że mnie długo nie było. Lecz miałam trudną sytuacje w rodzinie.
Przepraszam za wszelkie błędy. Mam nadzieje że rozdział się podoba.  Aha i jeszcze jedno, nie dokońca wiem czemu ale robiąc look do rzeczy które kupiła chciałam abyście troche bardziej wiedzieli jak ubiór Ame ją reprezentuje.
O co może chodzić Mike'owi ?
Czy to bedzie miało wpływ na zachowanie osób ze szkoły wobec Ame ?
Proszę komentujcie, chciałabym wiedzieć jakie są wasze odczucia .
Pozdrawiam ;* Rozdział z dedykiem dla Izy i Jaśminy

3 komentarze:

  1. Widać że się napracowałaś, teraz nich tylko Izka i Jaśmina to przeczytają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie ma to jak pisaćz anonima bo nie chce sie zalogować ;* heheh ♥

      Usuń
  2. Ja to widzę i uważam że zostaniesz w przyszłości pisarką ;**

    P.S. Czekam na więcej !! Iza xD

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy